Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Przewozy Regionalne zarzucają Kolejom Małopolskim wielkomocarstwowość!

inforail
16.01.2018 09:49
0 Komentarzy

Dyrektormałopolskiego oddziału Przewozów Regionalnych Andrzej Siemieński zarzucił nałamach Radia Kraków Kolejom Małopolskim, że chcą prowadzić politykęwielkomocarstwową i jeździć wszędzie.

Siemieński stwierdził, że konkurencyjny przewoźnik maproblem z taborem i jego naprawą. Jego zdaniem, w świetle dotychczasowychwypowiedzi marszałka Jacka Krupy oraz prezesa Kolei Małopolskich GrzegorzaStawowego, w Małopolsce nie ma miejsca dla drugiego przewoźnika. –

Tego typu wypowiedzi nie są zbyt dyplomatyczne ani zbytbiznesowe. Z jednej strony mówi się, że chce się nas wyrugować z tego rynku, az drugiej – że chce się z nami współpracować na takiej zasadzie, abyśmyudostępnili zaplecze – powiedział w Radiu Kraków Siemieński.

Andrzej Siemieński skrytykował też politykę transportowąUrzędu Marszałkowskiego. Jego zdaniem, pomimo zapewnień, że to pasażer jestnajważniejszy, pod uwagę wzięto przede wszystkim względy polityczne.

To zbliżające się wybory samorządowe sprawiły, że SzybkaKolej Aglomeracyjna została wydłużona do Skawiny. Pojawienie się w ciągu dnia40 nowych pociągów sprawiło, że od strony wschodniej mamy kolejowy paraliżKrakowa. Pociągi z Tarnowa i Wieliczki jeżdżą spóźnione – powiedział.

Połączenie do Skawiny zostało uruchomione przedwcześnie.Według niego, należało poczekać na zakończenie prac przy przebudowie stacjiKraków-Bonarka, które rozpoczną się w marcu. – Z powodu całej sytuacji cierpiąteż mieszkańcy Sędziszowa i Miechowa, ponieważ połączono ich z relacją doSkawiny. Proszę porozmawiać z pasażerami i poprosić o porównanie jak wyglądałasytuacja przed rokiem, gdy to Przewozy Regionalne obsługiwały to połączenie ztym, co teraz tam się dzieje. Regularnie są 15-20 minutowe opóźnienia pociągów.To wszystko są błędy wynikające z pewnych politycznych pociągnięć – mówił wRadiu Kraków Andrzej Siemieński.


Komentarze