Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

PKP nie dotrzymują słowa w sprawie Stacji Muzeum

inforail
16.05.2018 13:11
0 Komentarzy

Stacja Muzeum, mającapowstać na wolskich Odolanach miała być nową instytucją kultury na mapieWarszawy oraz bezpośrednią spadkobierczynią dawnego Muzeum Kolejnictwa wWarszawie. Niestety, swojej części umowy nie dotrzymuje zarząd PKP, co wzbudzazdecydowaną reakcję władz Dzielnicy Wola – poinformował tamtejszy ratusz.

Jak podano umowa, na mocy której funkcjonująca dziś przy pl.Zawiszy Stacja Muzeum miałaby przenieść się do nowej siedziby zlokalizowanej nawolskich Odolanach została podpisana w październiku 2014 r.

Umowa zakładałapowstanie nowej instytucji kultury pod nazwą „Stacja Muzeum”, któramiała być współtworzona i współprowadzona przez samorząd i PKP. Niestety, całainwestycja stanęła pod ogromnym znakiem zapytania, ponieważ nie spodziewaliśmysię, że główny partner jakim było PKP tej umowy nie zamierza dotrzymać –powiedział Krzysztof Strzałkowski, Burmistrz Dzielnicy Wola. Wzywam zarząd Polskich Kolei Państwowych dozajęcia jednoznacznego stanowiska w tej palącej sprawie – dodał.

Los funkcjonującej dziś przy ul. Towarowej 8 Stacji Muzeumjest już przesądzony. PKP planuje odbudowę zabytkowego dworca Warszawa Główna,w którym obecnie mieszczą się eksponaty. Zarząd PKP S.A. wydał oświadczenie, wktórym wzywa władze samorządu Województwa Mazowieckiego do usunięcia eksponatówznajdujących się na terenie dawnego Dworca Głównego jeszcze w pierwszej połowie2018 r. Co gorsza, PKP nie interesuje dalszy los zbiorów muzeum.

Próba zrzuceniaodpowiedzialności za tę sprawę na zarząd województwa jest po prostuniedorzeczna. Muzeum zostało przekazane nam w 1999 r. wraz z eksponatami, alebez nieruchomości na której się znajduje. Rozpoczęła się wieloletnia bataliasądowa o ten teren, jednak sądy przyznały rację PKP – stwierdził KrzysztofStrzałkowski. I to właśnie PKPzaproponowało nowe rozwiązanie, mające na celu budowę nowej placówki naOdolanach. Wybrano jej wykonawcę, powstały też wizualizacje i koncepcja budowyStacji Muzeum. Nie rozumiemy co takiego się wydarzyło, że PKP nagle zmieniłozdanie – dodał.

Obecny stan rzeczy może doprowadzić do sytuacji, w którejzarówno cenne eksponaty jak i pracownicy Stacji Muzeum nie będą miały gdzie siępodziać. Nie wyobrażamy sobie, abyliczące często po 150 lat eksponaty były tymczasowo składowane na bocznicy ipodlegały degradacji oraz grabieżom łowców złomu, zamiast być eksponowanymi dlaszerokiej grupy zwiedzających – powiedział Krzysztof Strzałkowski,Burmistrz Dzielnicy Wola.

Jak pisaliśmy na łamach InfoRail.pl za przebudowę stacjiWarszawa Główna odpowiadają PKP PLK. Ale już kwestia muzeum pozostaje pozakompetencjami spółki i nie wpisuje się w zakres prac. Na pewno będą musiały byćprzestawione zabytkowe eksponaty – mówił w marcuPrezes PKP PLK IreneuszMerchel. Jak zaznaczył nie należy jednak łączyć modernizacji stacji WarszawaGłówna z Muzeum Kolejnictwa. Merchel stwierdził, że proponowane są różnelokalizacje dla tego obiektu. Sam budynek muzeum nie koliduje z inwestycją PKPPLK. Nie jesteśmy właścicielem obiektu, nie zarządzamy eksponatami, te pytanianależy skierować do zarządcy – stwierdził Merechel.

Wygląda natomiast na to, że w PKP SA tymczasem najchętniejzabytkowe lokomotywy wysłaliby na złom. Wtedy problem sam by się rozwiązał. Natę chwilę nie znajdzie się chyba żaden odważny, nawet sam Prezes Mamiński,który podejmie taką decyzję. Będziemy zatem świadkami kolejnych przepychanekmiędzy samorządowcami a spółką. Jaki będzie ich finał? Nie podejmujemy się odpowiadaćna to pytanie, bo tego chyba nikt nie wie.


Komentarze