Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

PKM SKM: Układ siedzeń w stylu metra nie przyjął się

inforail
08.03.2016 08:33
0 Komentarzy

W pojeździe EN71-045, w wagonach silnikowych, zrobiliśmyukład siedzeń w stylu metra (bokiem do kierunku jazdy ? red.) ? mówi MaciejLignowski, Prezes PKP SKM. Mieliśmy bardzo dużo skarg i uwag od podróżnych ?dodaje. Były to skargi różnego rodzaju, zarówno ze strony kobiet i mężczyzn. NaPomorzu taki układ siedzeń się nie przyjął ? stwierdza kategorycznie szefprzewoźnika.

Pytanie o to zadaliśmy nieprzypadkowo Prezesowinieprzypadkowo. Na piątkowej prezentacji Impulsów dało się zauważyć, uwagę nato zwróciły także lokalne media, że w nowych składach jest dość ciasno. Jak napociąg miejski rzecz jasna. W perspektywie wysłania tych jednostek na trasy w trakcjipojedynczej może okazać się zatem, że zarówno wymiana pasażerska, jak i komfortpodróżowania, wcale nie będą takie, jakich oczekują podróżni. Co prawdaprzewoźnik zapowiada, że nowe jednostki nie będą obsługiwały połączeńszczytowych, generujących największe potoki pasażerskie, ale z drugiej przecieżstrony trójmiejska SKM rzadko jeździ pusta.

Wygląda zatem na to, że przewoźnik zamówił pociąg regionalnydo obsługi tras miejskich. Czy się sprawdzi? Zobaczymy. Stołeczny odpowiednik ?kolejki?, kupując pociągi do obsługi tras w aglomeracji warszawskiej, zdecydował się nasporo miejsc ustawionych bokiem do kierunku jazdy, co więcej część z nich jestskładana. W swojej flocie SKM Warszawa ma przecież także Impusly, wszystkozatem zależy od złożonego zamówienia.

Wspólnie z osobami odpowiadającymi za projekt doszliśmy downiosku, że nie będziemy na siłę nikogo uszczęśliwiać ? mówi o układzie siedzeńMaciej Lignowski. Postanowiliśmy kontynuować to, co na chwilę obecną mamy wnaszych pojazdach. Wydaje mi się, że fotele mogą sprawiać wrażenie, iż zajmujądużo miejsca, ale nie powinno to być żadną przeszkodą ? dodaje.

Ale. Kolejne pytanie, jakie nasuwa się po wizycie w nowymImpulsie to komfort podróżujących na stojąco. Dość wąskie przejścia, małomiejsca w przedsionkach i mało uchwytów, mogą stanowić pewne utrudnienie.Fotele czy szerokie zagłówki nie mają większego znaczenia ? komentuje szefprzewoźnika. W godzinach szczytu, przy dużych potokach pasażerskich, nie ma tożadnego wpływu na pojemność. W takich relacjach musimy jeździć w trakcjipodwójnej ? dodaje.

Kolejną kwestią sporną wydaje się być toaleta. W warszawskiejSKM takiego elementu nie ma. Trójmiejski przewoźnik jednak z niej niezrezygnował. Dlaczego? To kwestia zabrania miejsca pod sześć foteli ? wyjaśnia Lignowski.Wydaje się, że ten koszt warto ponieść. Podnosi się w ten sposób komfortpodróżowania ? dodaje.

Szef przewoźnika podaje przykład pasażera dojeżdżającego zRumii do Politechniki w Gdańsku. Po drodze toalety są w Sopocie lub weWrzeszczu. Ewentualnie można jeszcze próbować dobiegać do toalet w Gdyni Głównej.Na przystankach czy stacjach (Orłowo, Oliwa) toalet publicznych nie ma. W tymzakresie nie musimy powielać standardów SKM Warszawa. Jestem za komfortempodróży ? zapewnia Maciej Lignowski. Są dzieci, są osoby starsze, my to widzimy,zwłaszcza na odcinkach podmiejskich (do Lęborka czy Wejherowa). Toaletakosztuje, ale warto te koszty ponieść dla dobra pasażerów ? stwierdza szefprzewoźnika.

Impulsy to nowość. W zasadzie pierwsze nowoczesne jednostkielektryczne na Pomorzu (nie licząc rzecz jasna składów dalekobieżnych). Na pewnobardzo w regionie potrzebne. Stąd też nie powinny dziwić głosy zachwytu.Podobnych pociągów nie ma ani samorząd województwa, który dotychczas tylkomodernizował ezty, ani Pomorski Odział Przewozów Regionalnych, ani też niemiała wcześniej PKP SKM. Czy się sprawdzą na trasach? Na ocenę musimy zaczekać.Przypomnijmy, że debiutu liniowego, zgodnie z zapowiedziami szefa przewoźnika,możemy spodziewać się za kilkanaście dni.


Komentarze