Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Odpowiedzą za śmierć pod kołami pociągu

inforail
04.06.2018 21:56
0 Komentarzy

Dwaj mężczyźniodpowiedzą wkrótce przed katowickim sądem w sprawie śmierci 24-latka z Orzesza,znalezionego w listopadzie ubiegłego roku w pobliżu dworca w Mikołowie.Nieprzytomną, ale żyjącą ofiarę sprawcy ułożyli na torach; zginęła, gdynajechał na nią pociąg.

Jeden z oskarżonych, 27-latek, odpowie za zabójstwo iwywieranie przemocą wpływu na świadka. Drugi, który ma 42 lata, odpowie zapoplecznictwo i także wpływanie na świadka. Nie jest natomiast oskarżony ozabójstwo – jak uznała prokuratura, był przekonany, że 24-latek, którego wrazze znajomym umieścił na torach, już wtedy nie żył.

„Odpowie za utrudnianie postępowania karnego w tensposób, że pomagał sprawcy przestępstwa w uniknięciu odpowiedzialnościkarnej” – powiedziała PAP prokurator rejonowa w Mikołowie Maria Zaręba.”Chciał pomóc sprawcy zabójstwa w upozorowaniu samobójstwa” – dodała.

Ciało 24-letniego orzeszanina znaleziono 18 listopada 2017r. na torach w pobliżu dworca kolejowego w centrum Mikołowa. Policjanciustalili, że młody mężczyzna został potrącony przez pociąg relacji Katowice -Kraków, który przez mikołowską stację przejeżdżał o 5.09.

Prowadzący śledztwo starali się odpowiedzieć na pytanie, jakmłody orzeszanin znalazł się w tym miejscu i jakie były okoliczności tragedii.Zabezpieczyli kilkanaście nagrań miejskiego monitoringu. Kluczowe okazały sięzeznania świadka. To on był później zastraszany przez sprawców.

Szybko się okazało, że śmierć 24-latka to nie samobójstwoani nieszczęśliwy wypadek – mężczyzna był podduszany, po czym nieprzytomnego,ale żywego sprawcy ułożyli na torach. „Z opinii biegłego wynika, żebezpośrednią przyczyną zgonu były obrażenia doznane wskutek najechania przezpociąg, a nie to, co zdarzyło się wcześniej” – powiedziała prok. Zaręba.

Według ustaleń śledztwa, noc z 17 na 18 listopada ofiara idwaj oskarżeni spędzili razem w Mikołowie, pili alkohol. Biesiadowaniezakończyli w rejonie mikołowskiego dworca, gdzie między 24-letnim orzeszaninema 27-letnim mikołowianinem doszło do nieporozumienia. Chodziło prawdopodobnie oto, kto ma kupić alkohol. 27-latek miał poddusić swojego kompana do utratyprzez niego przytomności. Następnie postanowił upozorować jego samobójstwo,układając ciało na torach, w czym miał mu pomóc 42-latek.

Oskarżeni nie przyznają się do winy. Oskarżony o zabójstwoodmówił składania wyjaśnień. Obaj czekają na proces w areszcie.


Komentarze