Fatalny stan taboru w województwie pomorskim

Na problem zwraca uwagę posłanka Jolanta Szczypińska, którastwierdza, że wagony pociągu jadącego ze Szczecina do Białegostoku przypominająbardziej czasy PRL-u i znacznie odbiegają od współczesnej estetyki i komfortupodróży. I tu wymienia niedomykające się okna, brudną tapicerkę, fatalny stantoalet w wagonach czy brak wody. I w związku z powyższym zwraca się do MinistraInfrastruktury i Budownictwa z zapytaniem w jakim terminie przewiduje sięwymianę taboru kolejowego, kursującego na trasie Szczecin – Słupsk – Gdynia -Białystok?

Jak wspominamy we wstępie problem wagonów to jedyny kłopotpasażerów w regionie. Mają go również ci, którzy korzystają z kolei dojeżdżającchociażby do pracy. Połączenia są bowiem obsługiwane przez jednostki EN57 iEN71, w najlepszym przypadku zmodernizowane. Jedyne nowe ezt-y w regionie to dwaImpulsy PKP SKM. Nieco lepiej sytuacja wygląda z taborem spalinowym. Tenstanowią pociągi w miarę nowe. Znaczna część tego, co lepsze, stanowi jednakwłasność Urzędu Marszałkowskiego. Pora zatem nie tylko na wymianę leciwychwagonów w składach PKP Intercity, ale także na zakupy nowego taboru do obsługipołączeń regionalnych i aglomeracyjnych na liniach zelektryfikowanych,położonych na terenie województwa pomorskiego. A to zadanie nie tylkosamorządu, ale również przewoźnika.

Brak nadzoru ze strony ministerstwa nad podległymi spółkamidziałającymi na Pomorzu wyraźnie wskazuje, iż marginalizacja kolejowejdostępności komunikacyjnej Słupska postępuje nadal – stwierdza posłankaSzczypińska. Dodaje też, że uruchomienie na okres letni punktu informacji dlapasażerów na słupskim dworcu PKP jest nieopłacalne ze względu na dodatkowekoszty, które musi ponieść przewoźnik. Taką informację posłanka otrzymała oddyrektora Przewozów Regionalnych w Gdyni.

Czy czytelny, przejrzysty elektroniczny rozkład jazdy toniepotrzebny wydatek? – pyta posłanka. Z odpowiedzi, którą otrzymała oddyrektora Przewozów Regionalnych w Gdyni wynika, że papierowe rozkłady jazywydrukowane małą czcionką, wielkości zwykłego plakatu zupełnie wystarczą, adodatkowo rozkłady jazdy są dostępne na stronie internetowej PKP. Co z osobamistarszymi, które w ogóle nie posiadają dostępu do Internetu, ani wiedzy zzakresu obsługi Internetu? – pyta Ministra Jolanta Szczypińska.

Czekamy na stanowisko resortu, do tematu będziemy wracać.

„