Dwa Darty od około ośmiu miesięcy są wyłączone z eksploatacji i oczekują na naprawę w Bydgoszczy. Sprawdzamy dlaczego?
Dwa Darty od około ośmiu miesięcy są wyłączone z eksploatacji i oczekują na naprawę w Bydgoszczy. Sprawdzamy dlaczego?
O sprawie poinformował nas jeden z Czytelników. Według przekazanych nam informacji chodzi o jednostki ED161-003 i ED161-020. Obie, według naszego Czytelnika, nie dość, że są odstawione, to dodatkowo stały się dawcami części dla innych składów. O przyczyny takiego stanu zapytaliśmy właściciela Dartów – PKP Intercity. Konkretów jednak nie poznaliśmy.
Jak poinformowała nas Agnieszka Serbeńska, rzeczniczka prasowa PKP Intercity 9 kwietnia br., w eksploatacji było 17 pojazdów serii ED161. Jeden pojazd serii ED161 znajdował się w naprawie korekcyjnej w Warsztacie Utrzymania Technicznego w Mińsku Mazowieckim. Natomiast w PESA Bydgoszcz S.A. w naprawach powypadkowych znajdowały się dwa pojazdy. Czas ich wyłączenia z eksploatacji wynika z zakresu koniecznych do wykonania czynności.
Pojazdy serii ED161 zostały przekazane do napraw powypadkowych zgodnie z obowiązującą procedurą, tj. na podstawie protokołu zdawczo-odbiorczego podpisanego przez przedstawicieli PKP Intercity S.A. oraz PESA Bydgoszcz S.A. W tym protokole stwierdzony jest faktyczny stan pojazdu oraz jego wyposażenia. Weryfikacji stanu dokonuje Komisarz Odbiorczy PKP Intercity S.A. Wszelkie rozbieżności względem protokołu przekazania, które nie wynikają z przebiegu naprawy pojazdu, podlegają wyjaśnieniu. Dopiero po tym pojazd jest odbierany z naprawy – podała Agnieszka Serbeńska.
Udało się zatem ustalić, że oba Darty oczekują naprawy po wypadkach. Czy jednak osiem miesięcy to nie za długo, nawet jak na naprawę powypadkową? Takie pytanie skierowaliśmy do PESY. Jeżeli uzyskamy odpowiedź opublikujemy ją na łamach InfoRail.pl.
Spodobał Ci się ten artykuł? To polub nas na

Bydgoskie Swing'i czekają na naprawę bezterminowo :)
Aby sprzedać a później nikogo nie interesuje 1
Spokojnie Czeskie Skody 19t we Wrocławiu mają podobnie. Z dwóch składają jedną, a jedna stała jako magazyn części dla innych z resztą pewna 16t też :P
im mniej tego badziewia na torach tym lepiej dla pasażerów. W sobotę karp zdechł na "ORZESZKOWEJ" z Jeleniej Góry do Białegostoku. W Świebodzicach padł, po wielu restartach dowlókł się do Jaworzyny gdzie podróżni przesiedli się na Ex "Śnieżka". szkoda planować jazdę tym czymś, bo karp lubi zdychać.
Ile lat czekają na naprawę Bydgostia?
O ile użytkownik w ramach utrzymania dokonuje kanibalizacji jednego egzemplarza na korzyść drugiego, to jego sprawa.Tutaj Pesa nie jest właścicielem taboru i nie wierzę, że robi sobie z egzemplarzami stojącymi w naprawie, co chce, bez wiedzy Intercity. W przeciwnym przypadku dokonuje normalnej kradzieży.
Dodaj komentarz
Portal TransInfo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy. Mechanizm komentowania służy merytorycznej dyskusji dotyczącej informacji oraz materiałów umieszczanych w Portalu TransInfo.pl. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane. InfoBus zastrzega również sobie prawo redakcji bądź skrótów pojawiających się na portalu opinii.