Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Czy Konserwator zablokuje plany Wrocławia?

inforail
11.04.2020 13:45
0 Komentarzy

Urząd MiastaWrocławia od kilkudziesięciu miesięcy przymierza się do rewitalizacji obszarubezpośrednio przylegającego do Dworca Głównego we Wrocławiu.

Zabudowania położone przy ulicy Małachowskiego od wielu latpodlegają postępującej degradacji. A przecież mamy do czynienia z jedną znajciekawszych lokalizacji w mieście. Mało kto wie, że właśnie w tym miejscuznajduje się najstarszy na ziemiach polskich dworzec kolejowy.

W konkursie organizowanym przez Biuro Rozwoju Wrocławia,gremium ekspertów wybrało koncepcję zagospodarowania tej ciekawej tkankimiejskiej. Od tego czasu minęło już kilkanaście miesięcy a dalej się nic niedzieje. O to co stoi na przeszkodzie, żeby zacząć realizować zwycięską wizjęzapytaliśmy Marcina Janczewskiego przedstawiciela WRI Investment, właścicielajednej z nieruchomości przy ul. Małachowskiego: „Dochodzą do nas niepokojącesygnały, że cały proces inwestycyjny jest skłonny zablokować WojewódzkiKonserwator Zabytków”. Rozchodzi się o jeden budynek, ten położony na ulicyMałachowskiego 11. Jest to stary gmach przylegający do zabytkowego DworcaGórnośląskiego.

„Budynek magazynowy nie stanowi części historycznego zespołuDworca Kolei Górnośląskiej, jest obiektem wtórnym, choć o metryce młodszejzaledwie o kilkanaście lat od historycznego zespołu” – podkreśla ekspert wdziedzinie nieruchomości pokolejowych prof. Janusz Dobesz. Obecnie budynek zuwagi na swój stan techniczny zagraża bezpieczeństwu. Na pytanie odnośnieprzyszłości obiektu profesor bez wahania odpowiada: „obiekt ten należywyburzyć, gdyż za jego zachowaniem nie przemawiają żadne przesłanki, a jegolikwidacja może tylko korzystnie wpłynąć na wartość historyczną i estetycznąpozostałej części historycznego zespołu Dworca Kolei Górnośląskiej.(…) Jeśli wczasie odbudowy Warszawy lub Wrocławia nie zachowywano w 100% pierwotnegowyglądu niektórych, ważnych obiektów zabytkowej i wartościowej architektury, totym bardziej nie powinno się oszczędzać bezwartościowej rudery z dawnego zespołuDworca” – dodał profesor.

Skąd więc wątpliwości Konserwatora? „Wydaje się, że chodzi oczas, w którym nieruchomość powstała. Budynek, mimo że wielokrotnieprzebudowany, powstał w XIX wieku” – dodaje Marcin Janczewski. Dlaczego tenbudynek jest tak ważny? „Zagospodarowanie terenu w obecnym kształcie powoduje,że dotarcie mieszkańców do Dworca Górnośląskiego, z uwagi na wąski chodnik jestwręcz niebezpieczne. Zwycięska praca architektoniczna uwzględniała otwarcieczęści działki, na której położona jest problematyczna nieruchomość dla ruchupieszych. Tak żeby możliwe było przejście od strony peronów dworcowych. Wizja wsposób kompleksowy uatrakcyjnia cały obszar, eksponując wartościowe zabytkioraz sprawiając, że inwestycja staje się ekonomicznie zasadna” – mówiJanczewski.

Jaki los czeka działkę? „Gdy konserwator uzna, żenieruchomość ma pozostać w nienaruszonym kształcie, jakakolwiek inwestycjatraci sens i pozostanie droga sądowa. Tym samym mało prawdopodobnym jest, żepozostali właściciele nieruchomości położonych przy ulicy Małachowskiegozdecydują się na inwestycje. W rezultacie ten zaniedbany obszar nadal pozostaniew opłakanym stanie” – kończy Marcin Janczewski. (PAP)

Komentarze